Im bliżej zimy, tym bardziej zaczynamy planować górskie wyjazdy, co w szczególności dotyczy osób, które uwielbiają szusowanie po ośnieżonych stokach i jazdę na nartach. To właśnie te osoby co roku muszą się odpowiednio przygotować do wyjazdu. Nie wystarczy już tylko chęć, bagażnik na narty na dach, karnet i gotowe – współczesne narciarskie wypady to zwykle znacznie więcej przygotowań. Od czego zacząć? Przede wszystkim, jeśli na narty wybieramy się samodzielnie, to będziemy się liczyć ze znacznie mniejszymi wydatkami na odpowiedni sprzęt. Tu mowa o kurtce narciarskiej ze specjalnym wzmocnieniem i ociepleniem, butach dopasowanych do rozmiaru nogi, spodniach, bieliźnie termoaktywnej, ale i samych nartach, kijkach czy kasku. Jeśli na taki wypad wybieramy się całą rodziną, wówczas koszty wzrosną, ale i bardziej trzeba się będzie przyłożyć do samej kwestii dotarcia na stok. W tym przypadku bagażnik na narty na dach okaże się rzeczą obowiązkową, bo po pierwsze łatwo zmieści się w nim kilka part nart, zarówno tych dla dorosłych, jak i dla dzieci, a po drugie nie zajmą one niepotrzebnie miejsca wewnątrz pojazdu. Samo pakowanie także trzeba będzie zrobić z dużą uwagą: im więcej osób w pojeździe, tym mniej miejsca na ubrania i sprzęt dodatkowy, dlatego żeby nie mieć wyzwań z upchnięciem wszystkiego do wozu, warto wcześniej ustalić ile sztuk bagażu każdy z członków rodziny może wziąć. To pozwoli nam sprawnie schować całość do auta, bez martwienia się o to, że na ostatnią chwilę coś się w nim nie zmieści i trzeba będzie wszystko od początku przepakowywać. Tego z pewnością byśmy nie chcieli!